Do tego, że narzędzie burzy mózgów jest fajne, jak również że możemy je stosować w różnych sytuacjach, nikogo przekonywać nie trzeba 🙂 . Zauważam jednak, że dość często ten proces nie jest domykany. W mojej ocenie główną przyczyną jest brak lub niewłaściwy wybór pomysłów do realizacji. Co zrobić, żeby tego błędu uniknąć. Podzielę się jak ja pracuję.
Prces burzy mózgów podzieliłem na następujące etapy :
- Temat burzy mózgów
- Zaproszenie osób do burzy mózgów
- Wybranie moderatora
- Zbieranie pomysłów
- Grupowanie
- Rankingowanie
- Wdrażanie
- Kontrola
Skupmy się na etapie rankingowania. Jest on kluczowy i wpływa bezpośrednio na powodzenie wdrażanych pomysłów.
Najczęściej wybieram metodę bazującą minimum na trzech kategoriach do rankingu, oto one :
- Trudność wdrożenia – zaczynajmy od tego co jest nam najłatwiej wdrożyć,
- Korzyść dla biznesu – bardzo ważna kategoria, wybieramy to co przyniesie największą korzyść dla biznesu,
- Czas wdrożenia – dążymy do tego, żeby jak najszybciej dostarczać korzyści do biznesu,
- Koszty wdrożenia – ile nas to będzie kosztowało. Tej kategorii z reguły używam podczas burzy mózgów z kadrą średnią i wyższą.
W kolejnym kroku ustalam skalę wraz z opisem do każdej kategorii :
- Trudność wdrożenia ( 1 trudne, 2 – średnie 3 – łatwe; 4 – bardzo łatwe)
- Korzyść dla biznesu (1- mała ; 2-średnia ; 3-duża; 4 –bardzo duża)
- Czas wdrożenia ( 1 – długi ; 2 – średni ; 3 – krótki ; 4 – do 5 dni)
- Koszty wdrożenia ( 1- duże ; 2- średnie ; 3- niskie ; 4 – bardzo niskie)
Gdy to już mamy gotowe, każdy z uczestników na bazie swojego doświadczenia i wiedzy przypisuje wagi do każdego pomysłu. Moderator zapisuje i na sam koniec pozostaje zsumować punkty. ?
Kilka wskazówek : Koszty wdrożenia z reguły stosuję z kadrą średnią lub wyższą. Zdarzają się takie sytuacje kiedy do głosowania dopraszam osoby, które nie uczestniczyły w burzy mózgów. Jeśli zauważę, że wiele pomysłów jest bardzo podobnych do siebie grupuje je w jeden, tutaj warto zadbać o zgodę osób, które je zgłaszały.
Powodzenia ! 😉